niedziela, 15 lipca 2012

Fifteen

Zayn
Z:Daj mi to wytłumaczyć proszę!
N:Nie Zayn przegrałeś u mnie
Z:Wytłumaczę Ci to tylko proszę powiedz tak !! Muszę Ci to wytłumaczyć!
N:Nie ! Muszę kończyć cześć.
Z:Czeeekaj !
-I co ?-zapytał Niall bo tylko on był w domu ze mną , Harry był na golfie z Lou , Liam z Danielle w Wolverhampton u niego w domu.
-Nic powiedziała nie.Czemu muszę mieć takiego pecha w miłości.
-Słuchaj a może ja z nią pogadam , patrz mam z nią bardzo doby kontakt , ona jest moją przyjaciółką a ja jestem jej przyjacielem , więc pewnie mnie posłucha, to co pogadać?
-Okej , liczę na Ciebie.
-Spoko.
-Czekaj, Simon dzwoni.
-To ja jadę , 3maj się.
-No powodzenia.

Niall
-Hej Nicoole
-Em, Niall co tu robisz ?
-Przyszedłem do Ciebie, ładnie wyglądasz.
-Okej, wejdź, dzięki.
-To co u Ciebie słychać , mów wszystko!Wiem że mnie potrzebujesz.
-Bo..  moje życie się piepszy ..... matka z ojcem bierze rozwód , i teraz nie wiem gdzie będę mieszkać czy tu czy w LA, ojciec daje mi tylko kasę , ciągle go nie ma, Zayn mnie zdradził, została mi tylko Phoebe  z jej babcią i Ty.
-Apropo Zayn'a, słuchaj uważam że powinnaś z nim pogadać, niech Ci to wytłumaczy, nie potraficie bez siebie żyć , wiesz jak on wygląda ?Patrz-pokazałem jej zdjęcie Zayn'a
-HAHHAHAHHAHhahha !
-Widzisz, chodzi płacze, prawie nic nie je, siedzi ogląda wasze zdjęcia i wyciskacze łez , nigdy go w takim stanie nie spotkałem.
-Serio ?
-Tak , pogadaj z nim, okej ?
-Spoko, zaraz do niego zadzwonię
-Okej.Posiedzieć z Tobą.
-Poopowiadaj mi jak u Ciebie w życiu.
-Okej.No więc....

Harry
-Więc odprawiasz 18-nastkę ?-zapytałem
-Tak za 2 tygodnie , w On Anon jeszcze wyślę wam zaproszenie.-powiedziała Phoebe.
-A Nicole wie że idziemy ?-zapytał Lou
-Wie , przecież się przyjaźnimy tak ? Więc to normalnie że będziecie.
-Spoko-odpowiedziałem-ej jak myślisz Zayn i Nicole będą razem jeszcze ?
-Wątpię , ona jest naprawdę załamana , nigdy jej takiej nie widziała ,a rzucało ją kilku chłopaków , nigdy tego tak nie przeżywała najwidoczniej naprawdę kochała Zayn'a jak nikogo innego.Być może do siebie wrócą, ale jeszcze nie teraz
-Aha , wiesz jak on wygląda-powiedziałem.
-Jak zombie-powiedział Lou
-Ej patrzcie idzie Jessica i Eleanor-powiedziałem
-Kto ?-zapytała Phoebe.
-Ta brunetka to niezła dupa.-powiedział Lou
-Co ?-zapytała zszokowana Phoebe.
-Poznacie je.
-Spoko jestem za-powiedział Lou

Nicole
Okej , spotkam się z nim wytłumacz się , może dam mu 2 szansę.Tęsknię za nim.Kocham go naprawdę.
-Nicole jestem taka wściekła.-Phoebe wpadła do domu jak dzikus.
-Co ?
-Louis zarywał do jakieś Eleanor i umówił się z nią !
-Przecież jesteś ze Stevem.
-Wiem , ale chyba jestem zazdrosna o Lou !
-Może go kochasz.
-Nie to na pewno nie !  Kocham Steva.
-To dlaczego jesteś zazdrosna o Lou ?
-Nie wiem .co dzisiaj robiłaś ?
-Był u mnie Niall , spotkam się jutro z Zayn'em żeby się wytłumaczył.
-Yhym , a widziałaś co dodał przed chwilą ?
-Nie
-To wejdź na twittera.
-Co ? Był na randce z Perrie Edward's , myślałam że się z nią kumpluję, fajnie kręci z kolesiem z którym zerwałam 2 dni temu.
-No wiesz , ale on też jest bez winy , spotyka się najpierw z nią a później z Tobą.
-O nie na pewno jutro nie idę !  U mnie już jest przegrany.Idę spać.Dobranoc.
-Dobranoc.

______

Komentujcie ! 
 R x

1 komentarz:

  1. Boski. :D
    Czekam na następny.
    Zapraszam do mnie : http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń